Od kilku miesięcy z zapartym tchem czekam na kolejny artykuł napisany przez Pana Tadeusza Trepanowskiego.
Każdy, dosłownie każdy powoduję, że człowiek staje się bogatszy o wiedzę historyczną której bez tych artykułów nie sposób byłoby otrzymać.
To, co pokazał nam Pan Trepanowski w opublikowanym artykule..,, Aleksander i Magdalena Sieniccy historia życia na emigracji. .. to trudno ubrać w odpowiednie słowa uznania..
Czytając poprzednie artykuły (polecam wszystkim wszystkie) miałam próbkę niesamowitego talentu.
To, ktoś o kim czytając jego pracę możemy powiedzieć..,, czapki z głów przed Panem Panie Tadeuszu Trepanowski..
Nawet mając bardzo bujną wyobraźnię nie sposób nie docenić jak wiele pracy trzeba włożyć, żeby poznać i pokazać wiele pokoleń zwykłych ludzi.. ludzi, którzy pokonali strach i odważyli się na tak wiele odmieniając swoję życia.. Taka precyzja tyle szczegóły jak wiele godzin pracy trzeba było poświęcić, żebyśmy my czytelnicy mogli dzisiaj cieszyć się taką ucztą czytając Pana artykuły.
Ten jest wyjątkowy ponieważ poparty bardzo bogatym materiałem zdjęciowym.
Przeogromny talent poparty niesamowitą ilością pracy i powstaję coś, taka perełka do której chcę się wracać..
Dziękuję Panu.
Słowa uznania i chylę czoło przed Panem.
Z niecierpliwością czekam na następny artykuł.
Pozdrawiam serdecznie..
Wierna czytelniczka.
Niesamowity artykuł napisany przez niesamowicie zdolnego człowieka..
Panie Tadeuszu Trepanowski najwyższe słowa uznania.
Czytałam wszystkie Pana artykuły.. są pełne nieznanych faktów z historii życia zwykłych ludzi.
Poznajemy rodziny wielopokoleniowe.
To wręcz wydaje się nieprawdopodobne i wymagające wręcz heroicznej pracy, żeby dać czytelnikowi taką ucztę intelektualną.
Czapki z głów przed niesamowitym talentem i tym czymś, które dane jest tylko nielicznym a co wyróżnia właśnie Pana.
Przeczytałam wszystkie Pana artykuły bo są bardzo ciekawe, bo uczą i napisane są w taki sposób, że można je czytać, czytać i czytać.
Polecam wszystkim, którzy nie czytali.. wystarczy jeden artykuł i już człowiek łyka bakcyla i z niecierpliwością czeka na następny artykuł..
Jestem dumna, że w moim kraju są tak zdolni i wybitni pełni pasji ludzie..
Panie Tadeuszu.. kiedy następny artykuł..
Od kilku miesięcy z zapartym tchem czekam na kolejny artykuł napisany przez Pana Tadeusza Trepanowskiego.
Każdy, dosłownie każdy powoduję, że człowiek staje się bogatszy o wiedzę historyczną której bez tych artykułów nie sposób byłoby otrzymać.
To, co pokazał nam Pan Trepanowski w opublikowanym artykule..,, Aleksander i Magdalena Sieniccy historia życia na emigracji. .. to trudno ubrać w odpowiednie słowa uznania..
Czytając poprzednie artykuły (polecam wszystkim wszystkie) miałam próbkę niesamowitego talentu.
To, ktoś o kim czytając jego pracę możemy powiedzieć..,, czapki z głów przed Panem Panie Tadeuszu Trepanowski..
Nawet mając bardzo bujną wyobraźnię nie sposób nie docenić jak wiele pracy trzeba włożyć, żeby poznać i pokazać wiele pokoleń zwykłych ludzi.. ludzi, którzy pokonali strach i odważyli się na tak wiele odmieniając swoję życia.. Taka precyzja tyle szczegóły jak wiele godzin pracy trzeba było poświęcić, żebyśmy my czytelnicy mogli dzisiaj cieszyć się taką ucztą czytając Pana artykuły.
Ten jest wyjątkowy ponieważ poparty bardzo bogatym materiałem zdjęciowym.
Przeogromny talent poparty niesamowitą ilością pracy i powstaję coś, taka perełka do której chcę się wracać..
Dziękuję Panu.
Słowa uznania i chylę czoło przed Panem.
Z niecierpliwością czekam na następny artykuł.
Pozdrawiam serdecznie..
Wierna czytelniczka.
Niesamowity artykuł napisany przez niesamowicie zdolnego człowieka..
Panie Tadeuszu Trepanowski najwyższe słowa uznania.
Czytałam wszystkie Pana artykuły.. są pełne nieznanych faktów z historii życia zwykłych ludzi.
Poznajemy rodziny wielopokoleniowe.
To wręcz wydaje się nieprawdopodobne i wymagające wręcz heroicznej pracy, żeby dać czytelnikowi taką ucztę intelektualną.
Czapki z głów przed niesamowitym talentem i tym czymś, które dane jest tylko nielicznym a co wyróżnia właśnie Pana.
Przeczytałam wszystkie Pana artykuły bo są bardzo ciekawe, bo uczą i napisane są w taki sposób, że można je czytać, czytać i czytać.
Polecam wszystkim, którzy nie czytali.. wystarczy jeden artykuł i już człowiek łyka bakcyla i z niecierpliwością czeka na następny artykuł..
Jestem dumna, że w moim kraju są tak zdolni i wybitni pełni pasji ludzie..
Panie Tadeuszu.. kiedy następny artykuł..